Od Goldie cd:
- To jest Patch. - powiedziałam pewnym siebie tonem. - Patch, to jest Zoey.
Oboje zmierzyli się wzrokiem i burknęli coś na powitanie. Hm... chyba nie przypadli sobie do gustu. Trudno. W najbliższym czasie będą musieli ze sobą wytrzymywać, bo coś mi się widzi, że w najbliższym czasie spędzą ze sobą dużo, baardzo dużo czasu. No w końcu reszta stada zniknęła, czyż nie? Miałam zamiar powiedzieć Zoey o mnóstwie nudnych spraw, kiedy usłyszałam wołanie Rose:
- Halo! Kto tam? - popatrzeliśmy na siebie zdziwieni, no bo skąd do jasnej ciasnej ona się tu wzięła.
- A ta to co tu niby robi? - burknęłam pod nosem, a Zoey zawołała:
- Rose, to tylko my!
(Blue dokończ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz