Patch i "szef" Patcha zaprowadzili nas do cel z kratami zrobionymi z korzeni magicznego drzewa zwanego "Chen"(czytaj czen). Gdy już odeszli powiedziałem, Goldie :
- I w co ty nas wpakowałaś?!
- Ja...
-Dlaczego nikomu nie powiedziałaś że masz sojusznika w Watasze Śmiercionośnych?!
- Nie mogłam...
- Dla swojej watachy?! Oni chcą zabić wszystkich! Looka, Jasmine, Szuliego, Zoey, mnie, i... Rose! A właściwie jeśli Rose zginie to szczenięta też!
- Luveit...
- Czy ty masz pojęcie że zostałem tatą?! Masz?! Jak myślisz , jak szczeniaki czóły by się bez ojca?! No jak?!
- Luveit... Przepraszam...
<Dokończ Goldie!!!!!!>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz