niedziela, 2 grudnia 2012

Od Rose c.d. Luveita

Kiedy obudziłam się na w pół przytomna, zauważyłam grupkę wilków stojących na de mną. Byli to chyba Jacob Zoey, która trzymała w łapie bandaże, Look oraz Luveit, który ciągle powtarzał że będzie lepiej...
- co wy tu robicie? - Co ja tu robie?! - zapytałam obolała
- spokojnie - odpowiedzieli wszyscy chórem - Jacob cię opatrzył a teraz musisz odpoczywać - powiedział Luveit
- dobrze ale czemu? - próbowałam wstać ale bezskutecznie bo Look Mnie przypiął do łóżka bo wiedział że będę próbawać wstać.
- bo napadł cię jeden z watahy Śmiercionośnych - powiedziała Zoey.
- Aaaaa... Jak on wyglądał?- zaniepokojona spojrzałam na Luveita i w tym samym czasie wszyscy którzy się znajdowali w jaskini też
- Był czarny i wieelki! - Powiedział Luveit.

- Ałłłłł.... - zaskomlałam
- Co się stało??! - powiedział Jacob
- Chyba mały/mała/ małe kopie/kopią...
- FIUUUU!!! - wszyscy z ulgą odetchnęli
- Czemu się cieszycie?- powiedziałam zaniepokojona - czy powiedziałeś im o mojej.... no wiesz...
- tak powiedziałem - smutno powiedział Luveit
- dobrze... Nie gniewam się <3 Ważne że szenaku/ką nic nie jest!
- Niech Rose i ty Zoe już odpoczną - powiedział Look
- Dobranoc Zoey, dobranoc Rose
- DOBRANOC! - powiedziałyśmy razem

___________________________________________________
NOC
Naszczęście czułam się lepiej , ale wciąż zastanawiałam się czego on ode mnie chce...
Nagle zauważyłam czyiś cień...
- Luveit?? Czy to ty??
- NIE
- Zoey!? Nie żartuj!! - zauważyłam że śpi sobie obok - Jak ty to robisz Zoey!?
- To nie jest ZOEy!!
- Kim jesteś!? Czego chcesz???!! ODEJDŹ!!
- HA HA HA!! Nie wystraszysz mnie! Najpierw wezmę twoję szczeniaki!! HA HA HA!!
- Ratunku!! POMOCY!!

nagle zauważyłam że ktoś mówi Rose! WSTAWAJ! Pobudka!!

Otworzyłam oczy... - FIUUUUUUUUUU! To tylko sen... Okazało się że jest już południe i wszystkie wilki usłuszaly jak mówię przez sen
- Co się stało Rose?

< niech ktoś dokończy PLISS >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz