sobota, 1 grudnia 2012

Od Zoey c.d. Looka

Dobrze, że Look czuł się na tyle dobrze, że odzyskał już swoje poczucie humoru, ale ja ledwo stałam na nogach. Kręciło mi się w głowie i widziałam mroczki przed oczami. Nagle z nikąd pojawiła się Jasmine z dziećmi. Przez chwilę rozmawiali i coś sobie tłumaczyli, ale do mnie wszystko docierało jak zza ściany. Po chwili usłyszałam swoje imię. Wszyscy na mnie patrzyli, a ja chciałam coś powiedzieć, ale nie zdążyłam. Zachwiałam się i zemdlałam.

<proszę Look dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz